Dziecko po rozwodzie – jak je wspierać?

Im bardziej udane jest życie rodzine mężczyzny, tym lepiej układa się jego kariera zawodowa/fot.Fotolia
Dzieci są wrażliwymi odbiorcami naszych smutków czy złości. Są szczególnie emocjonalnie narażone na negatywny wpływ rozpadu związku rodziców. To dorośli, którzy się rozwodzą, są zobowiązani do pracy nad zmniejszeniem bolesnych konsekwencji rozwodu i tym, aby dziecko czuło się bezpieczne i otoczone opieką.
/ 25.10.2010 10:25
Im bardziej udane jest życie rodzine mężczyzny, tym lepiej układa się jego kariera zawodowa/fot.Fotolia
  • Należy zadbać o to, aby nasze dziecko miało kontakt z obojgiem rodziców. Jesteśmy zobowiązani do tego, aby dziecko miało obydwoje rodziców. Nie zabierajmy mu prawa do miłości zarówno taty jak i mamy. 
  • Samodzielnie rozwiązujmy konflikty i nie wciągajmy w nie dzieci. Nie każmy im opowiadać się po którejś ze stron. Nie twórzmy poczucia, że winę za rozwód ponosi tylko tata lub mama. 
  • Mówmy jasno, że to, co się dzieje, nie związane jest z dzieckiem i zmiany wypływają tylko i wyłącznie z woli dorosłych. Stwórzcie atmosferę miłości i troski – niech dziecko wie, że jest tak samo kochane obecnie jak i przed rozwodem. 

Czytaj też: Fobia szkolna - coś więcej niż strach

  • Nie okłamujmy dziecka, że nic się nie dzieje. Niewiedza i pozostawianie dziecka w domysłach wiąże się z poczuciem braku bezpieczeństwa i emocjonalnym zagubieniem. Dlatego wyjaśniajmy (oczywiście adekwatnie do wieku i poziomu rozwoju intelektualnego) i rozmawiajmy. 
  • Ustalmy zakres opieki nad dzieckiem oraz stwórzmy listę zasad, które miałyby obowiązywać w obu domach. Reguły takie jak pora snu czy ilość czasu spędzanego przed komputerem powinny być jednakowe. Dzięki temu dajemy naszemu dziecku poczucia stabilności i bezpieczeństwa. 
  • Jeśli dziecko miało swoje rytuały, związane ze spędzeniem czasu z którymś z rodziców, starajmy się je podtrzymywać. Jeśli co tydzień w zimowe niedziele jeździło wraz z tatą na łyżwy lub chodziło z mamą na plac zabaw, niech to się nie zmieni. Dziecko powinno czuć, że poprzez rozwód nie traci żadnego z rodziców, że ten szczególny czas jest nadal zarezerwowany na ich wspólne inicjatywy. 

Polecamy: Jak rozmawiać? Trzy złote zasady komunikacji

Sztuka dojrzałego rozwiązywania konfliktów a szerzej – sztuka porozumiewania się to klucz do kształtowania zdrowej atmosfery potrzebnej dla prawidłowego rozwoju naszego dziecka. Nie skupiajmy się tyle na pracy nad pociechą ile nad relacjami ze swoim ex–partnerem. Jeśli konflikt jest bardzo poważny a możliwość kompromisów wydaje nam się czymś niemożliwym, szukajmy pomocy specjalisty. W tym wypadku nieopisana jest praca mediatora, który pomoże nam ustalić wspólne zasady współpracy wychowawczej oraz będzie wspierał w szukaniu dobrych rozwiązań.

Redakcja poleca

REKLAMA